Fundacja „Pierwsza pomoc” powstała, żeby zapewnić pomoc i wsparcie osobom, chorym, starszym oraz niepełnosprawnym i ich rodzinom. Wsparcie Doświadczenie, empatia i wsparcie łączymy te elementy, żeby świadczone przez nas usługi opiekuńcze były na najwyższym poziomie

Zaloguj się , aby skorzystać z poniższych opcji: odpowiedz nowy wątek ulubione Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Niedawno moja nastoletnia córka podcięla sobie żyły . Doszlo do duzej utraty krwi, stan do teraz jest cięzki, córka jest cały czas podłączona do aparatury, ktora monitoruje funkce życiowe. Ale ja mam inny problem - co zrobić, aby córka nie podcięła sobie żył z powrotem, znacie jakiego dobrego psychologa w Łodzi, ktorego mozecie polecić mojej corce?????Prosze o edycja: 28-09-2007 16:54:00 Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! A z jakiego miasta jestes? Może kogoś będę w stanie edycja: 28-09-2007 17:59:00 Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Już napisałam: LódźOstatnia edycja: 28-09-2007 18:19:00 Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Treść zablokowana przez moderatora Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Ktoś tu robi w google wpisać "psychoterapeuci łódż"lub iść do poradni zdrowia psychicznego i przepracować problemy autoagresywne u córki,wasze wzajemne relacje funkcjonują młode osoby z zaburzoną samooceną,mające trudności w uzyskiwaniu piszę nie jest wstępem do terapii,po prostu wycinkiem jesteś pod wplywem jej zachowań też możeesz skorzystać z edycja: 29-09-2007 08:56:00 Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Osobowość schizoidalna - przyczyny, objawy, diagnoza, leczenie Psychologiczne i psychiatryczne skutki gwałtu – nowe miejsce w sieci skierowane do „funkcjonujących alkoholików” Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! ja też chciałam,ale nie warto. nie warto sobie zabierać życia,nawet jeśli jest ono ciężkie!!! jeśli chcesz bardzo chętnie ci pomogę zmienić to mój numer telefonu możesz pisać o każdej porze a to co napioszesz zostanie między nami. iza Ostatnia edycja: 10-10-2008 19:58:00 Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Ostatnia edycja: 10-10-2008 20:04:00 Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! Treść zablokowana przez moderatora Podcięcie żył - błagam o pomoc!!!! ja też chce już od kilku miesiecy ale sie boje Ostatnia edycja: 15-10-2008 09:50:00 Zaloguj się , aby dodać odpowiedź 12345...›»z 7Zobacz inne dyskusje Praca, renta, sens życia itp. Witam. Czym jest sens życia? Czy to jest praca? Ja mam problem z pracą nie jestem w... Czego teraz słuchamy? Dzielcie się muzyką którą obecnie słuchacie ?Co mam zrobić? Od ponad 2 lat mam problemy, z którymi nie potrafię sobie już samemu... Myśli samobójcze Witam, może temat spotka się z krytyką, jednakże chciałam podpytać...

Ogólne zasady pierwszej pomocy. Pierwsza pomoc obejmuje następujące etapy: Zmień sposób wyświetlania. Rozpoznanie sytuacji i określenie istniejących zagrożeń. Zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz samego siebie ( bądź widoczny i bezpieczny!). Wezwanie profesjonalnej pomocy.
Aktualne postępowanie w toczniowym zapaleniu nerek (TZN) Do schyłkowej niewydolności nerek dochodzi nadal u około 4,3-10,1% chorych na TZN. O tym jakie leki stosuje się w poszczególnych klasach TZN pisze prof. Maria Majdan. Reakcje na stres związany ze szczepieniem (ISRR) – zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia Celem wytycznych jest przedstawienie szczegółowej wiedzy dotyczącej zapobiegania, rozpoznawania, postępowania i reagowania na pojedyncze przypadki ISRR oraz ich skupiska (klastry). Ogólne wytyczne dotyczące szczepień ochronnych – cz. 3. Aktualne (2021) zalecenia Advisory Committee on Immunization Practices (ACIP) Jakie szczepienia zaleca się osobom z niedoborem odporności? Które szczepionki są przeciwwskazane? Jakie są zasady szczepień wcześniaków, kobiet ciężarnych i karmiących piersią? Jak szczepić osoby z zaburzeniami krzepnięcia? Przypominamy aktualne wytyczne. Konsultacja chirurgiczna u dorosłych pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym Przeczytaj podsumowanie aktualnych wytycznych American Academy of Sleep Medicine oraz komentarz ekspertów: dr. hab. n. med. Wojciecha Kukwy i dr n. med. Joanny Radzikowskiej. Elektrostymulacja i terapia resynchronizująca serca. Podsumowanie wytycznych European Society of Cardiology 2021 W artykule przedstawiono aktualne wytyczne europejskie dotyczące elektrostymulacji i leczenia resynchronizującego u chorych z zaburzeniami rytmu serca i przewodzenia. Drenaż wentylacyjny w populacji pediatrycznej Podsumowanie uaktualnionych wytycznych American Academy of Otolaryngology – Head and Neck Surgery wraz z komentarzem prof. Józefa Mierzwińskiego i lek. Karoliny Haber. Przewlekłe zespoły wieńcowe – postępy 2021 W artykule omówiono badanie AMPLIFiED, ADAPTABLE, MASTER DAPT, metaanalizę dotyczącą skuteczności leczenia kolchicyną i badanie COLOR.
Zadławienia i zachłyśnięcia – pierwsza pomoc. 1. Wyjęcie jedzenia. Jeżeli pokarm wystaje z ust, możemy go wyciągnąć. W innym wypadku odradza się wkładanie palców do ust duszącego się. 2. Zachęcanie do efektywnego kaszlu i uderzanie w plecy. Najmniej inwazyjnym działaniem jest uderzanie w plecy oraz zachęcanie do mocnego
Zadławienie się to zatkanie drożności dróg oddechowych przez ciało obce, np. jedzenie lub przedmiot, mogące stanowić zagrożenie życia. Sprawdź, jak postępować w takiej sytuacji i jak pomóc poszkodowanemu. Spis treści: Zadławienie – czym się charakteryzuje? Zadławienie - pierwsza pomoc Zadławienie – czym się charakteryzuje? Zadławieniem nazywamy zatkanie drożności dróg oddechowych przez ciało obce, do którego dochodzi szybkie jedzenie, mówienie w trakcie przełykania lub połknięcie przez dziecko małego przedmiotu (zabawki). Jest to stan zagrożenia życia, mogący się przytrafić każdemu codziennie. Do zadławienia dochodzi w sytuacji, gdy kawałek pokarmu przedostaje się pod nagłośnię. Dzieje się tak, np. gdy w tej samej chwili, w której przełykamy jedzenie weźmiemy wdech. W takich sytuacjach pokarm wpada do tchawicy lub do oskrzeli, a to może doprowadzić do zablokowania drożności dróg oddechowych i niemożności oddychania . Pierwszym objawem zadławienia się jest kaszel, ponieważ cierpiący podświadomie tj. poprzez uruchomienie odruchu kaszlowego, próbuje udrożnić drogi oddechowe. Osoba dławiąca się z reguły jest pochylona do przodu, łapie się za szyję. Jej twarz może być sina, jednak przede wszystkim nie będzie w stanie mówić. Dlatego warto zadań proste pytanie, na które nie będzie w stanie odpowiedzieć, co może potwierdzić fakt zadławienia. Zwykłe odkaszlnięcie może nie pomóc, wówczas wymagana jest pomoc osób trzecich lub nawet wezwanie pogotowia ratunkowego. Zasinienie świadczy o całkowitym zatkaniu dróg oddechowych. W krótkim czasie może doprowadzić do uduszenia lub poważnych powikłań zdrowotnych. Jeżeli do dróg oddechowych dostanie się ślina, pokarm lub cokolwiek innego niż powietrze, grozi to niedotlenieniem organizmu, a nawet zatrzymaniem akcji mięśnia sercowego. Z zadławieniem można spotkać się codziennie, dlatego powinniśmy potrafić udzielić pierwszej pomocy, ratując przy tym komuś życie. Zadławienie - pierwsza pomoc Pierwszym krokiem jest kontakt z poszkodowanym. Należy ocenić jego stan ogólny, jeżelikaszle, trzeba stwierdzić, czy jest on efektywny, czyli taki, przy którym reaguje i może nabrać powietrza czy kaszel jest nieefektywny, w którego trakcie występuje niemożność mówienia, oddychania oraz sinienie. W drugim przypadku natychmiast należy udzielić osobie pierwszej pomocy. Najistotniejszym warunkiem jest sprawdzenie czy poszkodowany jest przytomny. Osobę dorosłą warto najpierw skłonić do wymuszenia intensywnego kaszlu. Jeśli jest przytomny i przestał kaszleć to należy pochylić go do przodu i pięciokrotnie energicznie uderzyć w okolicę między łopatkami. Jeżeli to nie przynosi skutku, trzeba przejść do uciśnięć nadbrzusza, czyli tzw. chwytu Heimlicha – nie stosuje się go u kobiet w ciąży. Należy pochylić poszkodowanego, objąć go rękoma, kładąc jedną rękę pod mostkiem na nadbrzuszu, drugą ręką objąć zaciśniętą w pięść, a następnie energicznie pociągnąć do wnętrza i ku górze. Jeżeli w jamie ustnej znajdzie się tkwiący przedmiot, trzeba go wyjąć. Warto też zabezpieczyć pacjenta przed upadkiem, umieszczając mu stopę między jego stopami i oprzeć go na swym biodrze. Obie opisane powyżej czynności należy stosować jedynie w sytuacji, gdy poszkodowany jest przytomny. W każdym innym przypadku trzeba niezwłocznie przystąpić do resuscytacji krążeniowo-oddechowej i wezwać pogotowie ratunkowe. W stosunku do niemowląt, do pierwszego roku życia stosuje się inne metody udzielania pierwszej pomocy przy zadławieniu. Gdy niemowlę jest ciche, ma problem z wydaniem dźwięku, a jego oddech staje się utrudniony i blednie na twarzy, oznacza to, że trzeba mu natychmiast pomóc. Jeśli doszło do częściowego zakrztuszenia niemowlę może kasłać i próbować odkrztusić, wtedy dodatkowe działanie nie jest potrzebne, jedynie należy obserwować, czy poradzi sobie samo. W przypadku, gdy u dziecka widzimy jakiś przedmiot, trzeba spróbować go wyjąć. Warto pamiętać, że wyciągamy jedynie widoczne ciała obce, a gdy nie można zrobić tego jednym delikatnym ruchem należy zaniechać tych czynności. Jeśli dziecko jest przytomne, ale nie kaszle lub jego kaszel nie przynosi efektów trzeba kolejno wykonać 5 uderzeń w okolicę międzyłopatkową, kładąc niemowlę głową w dół na przedramieniu, a następnie chwycić kciukiem i palcem za żuchwę, nie za szyję. Jeżeli tego typu uderzenia są nieskuteczne, trzeba odwrócić dziecko na plecy, główką skierowaną w dół na wolnym przedramieniu, obejmując jego potylicę, następnie wykonać 5 uciśnięć w dolnej połowie mostka (ok. centymetra poniżej linii sutkowej). Do momentu usunięcia ciała obcego wykonywać 5 uderzeń w okolicę między łopatkami na przemian z 5 uciśnięciami klatki piersiowej. Jeżeli dziecko straciło przytomność, należy niezwłocznie wezwać pogotowie ratunkowe oraz zacząć reanimację. Źródła: Hayes NM., Chindekel A.; Pediatric choking, Del Med J., 2004; 76(9): 335-340. Komisja ds. Urazów, Przemocy i Zapobiegania Zatruciom; Wytyczne. Zapobieganie zadławieniu u dzieci, Pediatria po Dyplomie, 2011; 15(5): 12-21. dr n. med. Michał Florczak specjalista chorób wewnętrzych Edrie. odpowiedział (a) 13.05.2013 o 20:21: I głębokość rany. Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Ile czasu człowiek się wykrwawia po podcięciu żył? Wstrząs krwotoczny to nagły stan zagrożenia życia spowodowany utratą dużej ilości krwi. Do wstrząsu może dojść w czasie operacji, po poważnym wypadku, a nawet z powodu pęknięcia ciąży pozamacicznej. Duża utrata krwi może spowodować spadek ciśnienia i niedotlenienie narządów. Wstrząs krwotoczny (hipowolemiczny) spowodowany jest względnym lub bezwzględnym zmniejszeniem objętości krwi krążącej, czyli dużą utratą wstrząsu dochodzi, gdy następuje i przez jakiś czas utrzymuje się niedostateczne w stosunku do potrzeb organizmu zaopatrzenie komórek w tlen i substancje odżywcze, co prowadzi do wystąpienia nieprawidłowych przemian chemicznych w reaguje na utratę krwi poprzez dostosowanie układu krążenia do pracy z mniejszą ilością krwi i odtworzenie jej brakującej części. Mechanizm obronny organizmu polega głównie na zmniejszeniu pojemności naczyń żylnych i przyspieszeniu krążenia krwi, a tym samym utrzymaniu objętości wyrzutowej serca na niezmienionym poziomie. Konieczne jest zmniejszenie oporu w naczyniach tętniczych i obniżenie ciśnienia krwi. To u chorych powoduje znaczne osłabienie, trudności z zachowaniem pozycji i poruszaniem wstrząsu hipowolemicznego dochodzi do nagłego spadku ciśnienia i niedotlenienia narządów, dlatego jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia. W takim przypadku konieczna jest natychmiastowa interwencja krwotoczny: przyczynyDo wstrząsu krwotocznego dochodzi wtedy, gdy utrata krwi jest tak duża, że przekracza to możliwości adaptacyjne organizmu, czyli utrata ponad 20 proc. krwi krążącej. Najczęściej do wstrząsu krwotocznego dochodzi z powodu: rozległych urazów (otwartych lub zamkniętych, np. śledziony) i oparzeń; w trakcie lub po operacji; w wyniku krwawienia z przewodu pokarmowego; pęknięcia ciąży pozamacicznej; samoistnych krwawień (na przykład u osób z zaburzeniami krzepnięcia krwi); krwawienia z żylaków przełyku w niewydolności wątroby. Objawy wstrząsu krwotocznego zależą w dużej mierze od tego, jak poważna jest utrata krwi. Objawy mogą również pojawić się z pewnym opóźnieniem, wtedy, gdy wstrząs osiągnie zaawansowane głównych objawów wstrząsu krwotocznego zalicza się: zmęczenie, osłabienie; bladość skóry; uczucie niepokoju i zaburzenia świadomości związane z niedokrwieniem i niedotlenieniem mózgu; spadek ciśnienia krwi spowodowany zmniejszeniem objętości krwi krążącej; szybki i słaby puls spowodowany zmniejszonym przepływem krwi i tachykardią (przyspieszoną pracą serca); hiperwentylacja (szybki oddech); pocenie się i hipotermia, wynikające ze skurczu naczyń skórnych i uruchomienia czynności gruczołów potowych; zmniejszenie wydzielania moczu spowodowane skurczem naczyń nerkowych; duże pragnienie i uczucie suchości w ustach. Wstrząs krwotoczny: leczenieWstrząs krwotoczny jest stanem zagrażającym życiu i wymaga szybkiej interwencji medycznej. Metoda leczenia zależy od stanu pacjenta, ilości utraconej krwi, rozległości uszkodzeń. Leczenie obejmuje jednak przede wszystkim zatamowanie krwawienia, podawanie tlenu, podawanie płynów (krystaloidów i koloidów) oraz preparatów krwiopochodnych (koncentrat krwinek czerwonych, świeżo mrożone osocze oraz płytki krwi), wspieranie układu krążenia przy pomocy leków wazopresyjnych, ochronę przed utratą ciepła, zapewnienie prawidłowej wentylacji. Szybka pomoc to podstawa Wstrząs hipowolemiczny może prowadzić do zgonu. Niedobór krwi w organizmie może powodować uszkodzenia narządów. Może również prowadzić do zawału serca, czy gangreny kończyn. Na szansę przeżycia wpływa szybkość udzielenia fachowej pomocy, ale również ilość utraconej krwi i rozległość uszkodzeń. Źródło: Stowarzyszenie Pro - ICU;

Zadławienie pierwsza pomoc dziecko poniżej pierwszego roku życia. Aktualizacja wytycznych 2021.Z filmu dowiecie się czym najczęściej dławią się dzieci. Jak w

Historię tę pamiętam z dzieciństwa, jednak dopiero niedawno poznałem kulisy tragedii, która wstrząsnęła Wrocławiem w drugiej połowie lat 70. XX wieku. Ze względu na wszechobecną cenzurę, dość skąpo opisano pozornie banalną sprawę zabójstwa młodej dziewczyny i samobójstwa jej narzeczonego. W tamtych czasach tego rodzaju przestępstwa nie były na porządku dziennym, a o takich przypadkach, motywach zbrodni i ich kulisach nie informowano szeroko. Kolorowa prasa brukowa nie istniała. Telewizja okresu schyłkowego Gierka cedziła informacje. Zabójstwo dokonane przez młodego mężczyznę, który potem sam siebie pozbawił życia, odeszło w zapomnienie. Ja przypomniałem sobie tę sprawę zupełnie przypadkowo w całkiem nieoczekiwanych okolicznościach. Sprawa sprzed lat W 2010 roku spotkałem koleżankę, z którą nie widziałem się prawie dwadzieścia lat. Pracowała jako psychiatra. Nasza pogawędka przy kawie zeszła na sprawy jej lekarskiej praktyki. Byliśmy w doskonałym nastroju i kiedy pół żartem, pół serio zapytałem ją o ciekawe przypadki, wcale nie oczekując poważnej odpowiedzi, Joanna odparła: Mam parę przypadków opętanych przez talizmany. Parsknąłem śmiechem, sądząc, że skora kiedyś do żartów Joasia nic się nie zmieniła. Joanna nagle spoważniała. Byłem zaskoczony. Zawsze uważałem, że moja koleżanka przejawia silnie materialistyczny światopogląd, odziedziczony po rodzicach. Dobrze ci się śmiać, a to są przypadki, z którymi nie wiadomo, jak sobie poradzić. Ja kiedyś też nie wierzyłam, że mogą mi się przydarzyć podobne rzeczy. Musiała zauważyć moje niedowierzanie, bo niespodziewanie zapytała: A pamiętasz to zabójstwo z ulicy Górnickiego? Nie mogłem zrozumieć, co ta sprawa ma wspólnego z „opętanymi przez talizmany”. Joanna opowiedziała mi o sąsiedzie z jej rodzinnej kamienicy, Alfredzie Plesiaku, dawnym oficerze milicji z Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych. To on kierował dochodzeniem w sprawie tego zabójstwa. Plesiak był typowym aparatczykiem, z gruntu partyjnym i niestety także pozbawionym jakiejkolwiek fantazji. To, co opowiedział w tajemnicy – także partyjnym – rodzicom Joanny w jej obecności, nie nadawało się do ówczesnych oficjalnych relacji „Słowa Polskiego” lub „Wieczoru Wrocławia”. Kto wezwał milicję? 23 czerwca 1975 roku około godziny Plesiak został poinformowany w swoim biurze o morderstwie i samobójstwie. Raport patrolu był lakoniczny: Zamordowana lat około dwudziestu, szereg ran kłutych nożem kuchennym, próba wzniecenia pożaru przez sprawcę poprzez podpalenie, samobójstwo sprawcy około lat dwudziestu poprzez podcięcie żył na nadgarstkach, prawdopodobnie tym samym narzędziem. Wiecie, kto nas zawiadomił i skąd dzwonił? – Plesiak spytał milicjantów z patrolu, kiedy pogotowie ratunkowe zastrzykami uspokoiło już wrzeszczącą i zawodzącą matkę ofiary. Dzwonił ktoś stąd. Oficer podszedł do telefonu w przedpokoju, poprosił, aby zdjęto odciski palców ze słuchawki i zdziwił się bardzo, ponieważ była ona całkowicie czysta. Kto tu mógł być oprócz nich? – zapytał roztrzęsionego ojca chłopaka. Tu nikogo nie było, nikt z nami nie mieszkał. Roman był ostrożny, zawsze zamykał drzwi. Mnie i żonę wezwano dopiero od was. Plesiak zadzwonił do dyspozytorki z komendy: Kto telefonował z Górnickiego? Macie nagranie? – No nie ma. Darło się jakoś parę osób, coś takiego: Zabiłem ich, zabiłem! Taki jakiś ryk. Głos podał ulicę, numer, myślałam, że to kawał, ale wiecie, obywatelu kapitanie, patrol na szczęście wysłałam. Prokurator nie pytał o szafkę Plesiak długo zastanawiał się nad udziałem osób trzecich, ale żadne ślady na to nie wskazywały. Nic, prócz telefonu – Zabiłem ich! Bezpiecznie przyjął, że to dzwonił sam sprawca, w szale mówił o „nich”, o czystą słuchawkę nikt nie pytał. Prokurator też o nic więcej nie pytał. Nie pytał także o drewnianą szafkę stojącą w pokoju, w którym odnaleziono ciała. Dosyć typowa szafka „na wysoki połysk”, z przesuwanymi szklanymi drzwiczkami na górze, kilka szuflad na dole. Lite twarde drewno. Typowa krajowa robota jeszcze z lat 50. Pod szafką, stojącą na wysokich nóżkach, spora, dymiąca jeszcze dziura w parkiecie. Właściwie kilka wypalonych dziur. Swąd palonego drewna wewnątrz mebla i w całym mieszkaniu. Przepalone dziury w półkach i dnach szuflad od samej góry do dołu. Tak jakby ktoś włożył do szafki na najwyższą półkę jakieś rozpalone przedmioty, a te przepaliły półki, dna szuflad i wypadły na podłogę, wypalając parkiet. Oficer schylił się i wyciągnął z kraterów w parkiecie kilkanaście sygnetów ze swastykami, trupimi czaszkami i jeszcze jakieś inne, jak to nazywał po latach, „dziwne wisiorki”. Co to jest? – zapytał ojca sprawcy. To jest ta próba podpalenia? – rzucił do milicjantów. Nie wiem. Prosiłem go, aby to wyrzucił. To ktoś dawno przyniósł. Ojciec jego kolegi szabrował w czterdziestym piątym jakieś biura w budynku NSDAP nad fosą, on to dostał od ojca i na coś się powymieniali z moim Romkiem. Bawił się tym, nosił. Mówiłem, żeby to wyrzucić. Naprawdę nie wiem. Proszę to zabrać. – Gdzie to trzymał? – Tu, na górze – ojciec chłopaka wskazał najwyższą półkę w szafce w miejscu, gdzie teraz znajdowała się wypalona dziura. No to co, rozpalił te pierścionki na gazie i włożył do szafki? I co, wszystkie półki się przepaliły? Milicjanci pokręcili z powątpiewaniem głowami. Plesiak już wtedy przestraszył się i postanowił zrobić wszystko, aby urwać łeb sprawie. Pan pracuje w Pafawagu? – Tak – odparł ojciec chłopaka. – No to może Panu jakiś palnik acetylenowy ukradł syn i te dziury porobił? – bez sensu ratował się Plesiak. – Jaki palnik, skąd? – zdumienie mężczyzny nie miało granic. – No to świeczką to podpalał, tak?! – kapitan prawie wrzasnął. – Świeczka tu musi być! Taka była prawda Oficjalne motywy zbrodni okazały się prozaiczne – zazdrość zakochanego chłopaka. Taki powód zabójstwa znajduje się do dziś w archiwalnych dokumentach prokuratury. Talizmany zabrał Plesiak, ale zarzucił gdzieś na komendzie. Do dziś ma wyrzuty sumienia. Pokiwałem z niedowierzaniem głową. Moje obecne przypadki są prostsze – powiedziała Joanna. – A Plesiaka możesz poznać. Żyje, nigdy nie pił wódy, ma doskonałą pamięć, żelazne zdrowie i wysoką milicyjną emeryturę. I kiedy ponownie spytałam go o zabójstwo na Górnickiego, może rok temu, powiedział mi, że tak właśnie wyglądała prawda. Przepalone dziury w półkach i dnach szuflad od samej góry do dołu. Tak jakby ktoś włożył do szafki na najwyższą półkę jakieś rozpalone przedmioty, a te przepaliły półki, dna szuflad i wypadły na podłogę, wypalając parkiet. . 454 410 298 468 449 436 764 646

podcięcie żył pierwsza pomoc